Kim jestem?

Już jako dziecko lubiłam bawić się „w szkołę”- zeszyt był moim dziennikiem lekcyjnym, uczniami były lalki i misie, pokój robił za salę lekcyjną, a aktywny dyżur sprawowałam w przedpokoju. Minęły lata. Po drodze zostałam socjologiem. Jednakże zawsze chciałam studiować język francuski. I dopiełam swego!  Pracuję jako nauczyciel (choć wolę o sobie mówić trenerka) w jednej z najlepszych szkół w mieście. Prowadzę jednoosobową działalność, która sprawia mi wiele satysfakcji, gdyż daje mnóstwo wolności w decydowaniu z kim i kiedy pracuję. 

Uwielbiam pracować z młodzieżą i dorosłymi. Przedszkolaki to dla mnie zbyt duże wyzwanie 

Pracuję również z klientami indywidualnymi  na kursach języka ogólnego oraz języka biznesu.

Moją MOCNĄ STRONĄ jest umiejętność zrozumiałego tłumaczenia zawiłości języka francuskiego. Pokażę Tobie, że język francuski, wbrew pozorom, ma swoją LOGIKĘ.

Przekazuję wiedzę wielokanałowo z zastosowaniem nowych technologii (TIK). Uważam, że elementy gamifikacji oraz storytellingu świetnie angażują ludzi do nauki języka. Nieustannie poszukuję ciekawych materiałów do nauki, gdyż nie lubię nudzić się na swoich zajęciach.  

Oprócz tego…..

Żeby nie było, nie jestem NAWIEDZONA TYLKO w temacie języka francuskiego, ponieważ świetnie odpoczywam robiąc zdjęcia , szydełkując, uwielbiam dopieszczać moja stronę internetową (robię ja sama), piję za dużo kawy (no, ale nic na to nie poradzę, bo ją bardzo lubię), nie wyobrażam sobie dnia bez kostki (lub więcej) DOBREJ czekolady.  Nie biegam, bo nie lubię. Chodzę i słucham podcastów. Gdybym nie była belfrem, to byłabym zawodowym kierowcą, gdyż wielką przyjemność sprawia mi jazda za kółkiem. Życie byłoby nudne bez koloru różowego, a właściwie fuksji oraz kolorowych skarpetek:)