Najbardziej popularna opinia o języku francuskim jest taka, że jego wymowa jest STRASZNA, to jakiś koszmar, horror, samo zło tego świata. Aż ciary po plecach przechodzą. Z drugiej strony słyszę- wymowa francuska jest najpiękniejsza na świecie! I tu padają achy i echy…. Jedno jest pewne- język francuski to Piękna i Bestia w jednej osobie.
Tu zaczyna się pierwszy akapit
Moim zdaniem wymowa jest trudna kiedy jest zaniedbana już na samym początku. Jest to ta umiejętność językowa, która robiona jest „po łebkach”. W szkole, nie poświęca się jej wystarczająco dużo uwagi. O przepełnionych grupach językowych już nie wspomnę…. No i jak tu poświęcić uczniowi trochę czasu i go posłuchać, poćwiczyć produkcję głosek, gdy jeden się poci, a drugi ma to w nosie i plotkuje głośno w drugiej ławce. No, nie jest „letko”
SLOW nauka wymowy francuskiej
Nauka wymowy to zindywidualizowany proces, którego absolutnie nie wolno przyspieszać. Jednocześnie nie wolno go demonizować- przecież dla Polaka to nie jest niemożliwe, tylko trochę samoZAPARCA w sobie trzeba mieć. Uprzyjemnić sobie życie trzeba i uczyć się fonetyki SLOW. (W ogóle słowo SLOW pewnie zobaczycie lub usłyszycie ode mnie jeszcze wiele razy, bo to słowo klucz dla kumatych)
Zamierzam wszystko upraszczać, bo po co komplikować sobie życie, zwłaszcza wymową francuską. Fonetyka to taki przysłowiowy duży słoń, którego trzeba jeść po kawałku. No i wyszła nam historia o Pięknej i Bestii i słoniu, na dokładkę…
No a puenta?
Jeśli dotrwałeś/łaś do tego momentu, to gratuluje, bo w tym akapicie dowiesz się o co mi tak na prawdę chodzi. Jeśli chcesz się uczyć na bieżąco wymowy francuskiej, powolutku, z jajem, bez spiny i na dodatek masz konto na Instagramie, to zapraszam Cię do śledzenia mojego cyklicznego stories
#KLOTYLDAUCZYWYMOWY
znajdziesz go jeśli wejdziesz na mój profil. W zapisanych relacjach zobaczysz gratisowo wszystkie dotychczasowe odcinki dotyczące nauki wymowy. Odcinki są krótkie i bardzo konkretne, a ja dzielę się przyjemnością nauczania wymowy. A tak w ogóle, to mam sporo dystansu do siebie samej. To widać w moich stories.
Klotylda ma już swoich wiernych fanów. Może i Ty do nich dołączysz? Zapraszam!!!
